Zapraszam na pyszny torcik na zimno. Każdy kęs, to jak wizyta w raju... :)
Składniki:
Spód herbatnikowo-orzechowy:
150 g masła
około 200 g herbatników
3-4 łyżki zmielonych orzechów włoskich
Masa jabłkowo-bananowo-cytrynowa:
1 galaretka cytrynowa (
Wodzisław)
3 duże jabłka
3 duże banany
Ptasie mleczko:
1 galaretka agrestowa (
Wodzisław)
1 serek homogenizowany waniliowy
Na wierzch 1 galaretka fioletowa (
ametystowa, Wodzisław)
Przygotowanie:
Spód herbatnikowo-orzechowy.
Masło roztopić. Herbatniki zmielić i wymieszać z orzechami. Dodać ostudzone masło. Wymieszać. Przygotowaną masę wyłożyć na tortownicę. Mocno docisnąć, wstawić do lodówki.
Masa jabłkowo-bananowo-cytrynowa
Jabłka obrać ze skórki, zetrzeć na tarle o grubych oczkach. Podsmażać około 10 min, dodać pokrojone drobno banany. Podsmażać jeszcze 5 min, aż banany zmiękną i się rozpadną. Można trochę porozgniatać widelcem. Zdjąć z ognia i jeszcze do gorącej masy dodać galaretkę cytrynową. Dobrze wymieszać. Jak wystygnie, wylać na spód herbatnikowy. Wstawić ponownie do lodówki.
Ptasie mleczko:
Galaretkę przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, dodając mniej wody. Kiedy galaretka zacznie tężeć, zmiksować z serkiem homogenizowanym. Ptasie mleczko wylać na masę jabłkowo-bananowo-cytrynową. Wstawić do lodówki.
Fioletową galaretkę przygotwać według przepisu na opakowaniu. Jeśli ptasie mleczko stężało, wylać zimną galaretkę na wierzch. Wstawić do lodówki. Kiedy galaretka stężeje, nasz torcik jest gotowy.
Smacznego!